czwartek, 23 lipca 2015

Wizyta w Inabif



Jedno z najcięższych momentów. Wizyta w placówce dla dziewczyn, zabranych z ulicy lub odebranych rodzicom za maltretowanie, wykorzystywanie seksualne aż po gwałt, narkotyki, dziecięcą prostytucja etc. Wizyta z terapeutami uzależnień, którzy rozpoczęli cykl spotkań terapii grupowej dla tych dziewcząt trwała ok. 2h. Dziewczynki w grupie, w której uczestniczyłam miały 11-17lat, większość z nich wyglądały na 13-14lat. Biorąc pod uwagę, że było to drugie spotkanie nie wszystkie chciały mówić.
Najbardziej mnie poruszyła dziewczynka wyglądająca na 13lat- powiedziała, że jest tu przez gwałt, którego dopuścił się jej ojczym, a wykorzystywanie trwało od 5roku życia. Niektóre dziewczyny były zmuszone przez matki do prostytuowania się. Dodatkowym problemem jest tu zmowa milczenia, kobiety desperacko pragnące utrzymać partnera nie chcą słyszeć i wierzyć, że dopuścił się czegoś takiego na ich córkach(choć duża część z nich sama ma taką historię z dzieciństwa). Jest też duża presja rodziny, na nieletniej żeby wycofać zeznania.

Iquitos to nie do końca „miasto dla zuchwałych” jak je przedstawia Pan Cejrowski. Chyba że "zuchwałymi" nazwiemy tą dużą część mężczyzn, którzy odsiadują wyroki za maltretowanie rodziny czy czynności seksualne na nieletnich.
Rzeczy, z którymi ja się tu spotykam to skrajna bieda, brak wartości moralnych, duży problem z alkoholizmem, pornografią i nadużyciami na tle seksualnym. Sam fakt wysokich wyroków jak 25-30lat za gwałt na nieletnich nie odstrasza. Większość przypadków nadużyć jest ze strony ojczymów. Nawet, jeśli nie dopuścili się nadużycia w sposób fizyczny, większość z nich pod nieobecność matki pozwala sobie na teksty o podtekście seksualnym lub wręcz otwarcie składa dziewczynom niemoralne propozycje tak, że nie czują się one bezpieczne we własnym domu.

Terapia jak i cała pomoc psychologiczna tutaj raczkuje i terapeuci byli otwarci na wszelkie sugestie i rady z mojej strony. Nic nie dzieje się bez przyczyny i kursy na temat uzależnień i zaburzeń rozwoju psychoseksualnego dzieci i młodzieży, które odbyłam przed przyjazdem bardzo się przydają.
Moja obecność jakby nie patrzeć była naruszeniem prywatności w czasie sesji i dziewczyny powinny wyrazić zgodę na moją obecność zanim zostałam wprowadzona do grupy. Psychologowie i terapeuci są tu desperacko potrzebni przy chaosie, w jakim dziecko i dorośli żyją i dorastają, nałogach, którym brak przeciwwagi alternatyw spędzania wolnego czasu.

(Tu się karze wykorzystywanie seksualne dzieci. Ceną za uprawianie seksu z nieletnimi jest więzienie.)- mężczyzna na zdjęciu nie ma nic z Peruwiańczyka, gdyż jednym z problemów jest tu seksturystyka z nieletnimi (według filmu dokumentalnego dostępnego na youtube cena za "bycie" z 12-13latkę jest dwukrotnie wyższa niż z dorosłą osobą)

 Akcja na rzecz walki z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich.


*** Jestem wdzięczna, że nie musiałam przechodzić przez to co one. Z drugiej strony chciałabym pomóc- Chciałabym umieć pomóc.... ale jak? Kto tak na prawdę jest wstanie uleczyć taki ból i takie rany? Ja znam tylko jedną osobę- Jezus.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz